Kosmiczna kuchnia, czyli co jedzą astronauci?
Żywność astronautów podczas ich misji musi spełniać szereg różnych kryteriów. Powinna być np. bogata w niezbędne do prawidłowego funkcjonowania witaminy i substancje odżywcze oraz mieć dostatecznie długi czas przydatności do spożycia. Co zatem jadają, a czego nie mogą jeść kosmonauci?
Kuchnia kosmonautów, co i jak jedzą?
Podobno pierwszym daniem, jakie zjadł Jurij Gagarin w kosmosie był czarny kawior. Idealna potrawa dla uczczenia tak doniosłej chwili. Jednak według oficjalnych danych menu pierwszego astronauty było znacznie bardziej skromne. Gagarin zjadł prawdopodobnie tubki, zawierające ziemniaczane puree z mięsem, a na deser z musem czekoladowym.
Mało miejsca, mało smaku
Biorąc pod uwagę, że Gagarin spędził w kosmosie niespełna dwie godziny, jedzenie nie miało dla niego tak istotnego znaczenia. Czasy się jednak zmieniły i loty trwają znacznie dłużej - astronauci spędzają w kosmosie już nie godziny, ale miesiące. Zatem odpowiednia i zbilansowana dieta to podstawa udanej misji.
Jedzenie przede wszystkim powinno mieć długi termin do spożycia i zajmować jak najmniej miejsca, a także być łatwe w przygotowaniu i spożywaniu w warunkach zmniejszonej grawitacji.Oczywiście najprościej przygotowywać potrawy w formie proszków, tubek czy pastylek. Choć rozwiązania takie spełniały oczekiwania dietetyków, z pewnością nie zadowoliłyby samych kosmonautów.
Nowoczesne techniki przygotowywania kosmicznych posiłków
Obecnie astronauci stacjonujący na stacjach kosmicznych jadają jak w najlepszych restauracjach, a lista dań zawiera przysmaki kuchni amerykańskiej, rosyjskiej, a nawet włoskiej czy chińskiej.
Każdy z astronautów dorzuca do kosmicznego menu coś od siebie. Na 8 do 9 miesięcy przed lotem mają możliwość spróbowania różnych dań i napojów z kosmicznego menu oraz wybrać te, które najbardziej im odpowiadają. Ważne, by posiłki były zaakceptowane przez dietetyków i nadawały się do serwowania w warunkach zmniejszonej grawitacji.
Po uzgodnieniu listy potraw poddawane są one szczegółowym badaniom i testom, tak by odpowiednio je przygotować. Jednym ze sposobów przedłużania trwałości kosmicznych posiłków jest ich odwadnianie, czyli liofilizacja. Żeby nadawały się do spożycia, wystarczy potem z powrotem dodać do nich wody. Stosuje też inne techniki jak zamrażanie, sterylizacja czy pakowanie próżniowe.

Statek kosmiczny wyposażony jest w stół kuchenny, do którego mocowane są tace z produktami spożywczymi. Tace wyposażone są w szereg różnych pasków lub zacisków. W taki oto sposób załoga może spokojnie spożywać lunch bez obaw, że posiłek im odfrunie.
Kosmiczne menu uwzględnia także różne rodzaje napoi: kawę, herbatę, soki. Jednak te produkty również są odwadniane w celu jak największej redukcji ich masy. Załoga musi je nawodnić bezpośrednio przed spożyciem. Obok stołu znajduje się dozownik z wodą wyposażony w zawór z ciepłą i gorącą wodą.
Wiecznie zatkany nos
Mimo znacznych postępów w jakości produktów spożywczych przeznaczonych do spożycia w trakcie kosmicznej misji, nadal istnieją pewne niedogodności, których nie da się ominąć. Kosmonauci nie mogą w pełni rozkoszować się spożywanym jedzeniem, ponieważ ich nosy w stanie nieważkości są wiecznie zatkane, przez co spożywane potrawy wydają się mdłe i bez smaku.
Dlatego wybierają przede wszystkim dania pikantne o wyrazistym smaku i silnym zapachu. W kosmicznej kuchni bardzo ważny element stanowią również przyprawy.
Czego nie mogą jeść i pić astronauci?
O napojach gazowanych astronauci muszą niestety zapomnieć. Po otwarciu puszki czy butelki, bąbelki nie wędrują do góry, co sprawia, że zamiast orzeźwiającego, gazowanego napoju zostaje słodki i mało apetyczny napój.
Ponadto w kosmosie, podobnie jak na Ziemi, wypicie gazowanego napoju może powodować odbijanie się, co w stanie nieważkości może mieć poważne konsekwencje. Po odbiciu się, wędrują bowiem unoszące się w górnej części żołądka treści pokarmowe.
Niestety, kosmonauci o innych zimnych napojach też mogą tylko pomarzyć, gdyż na wyposażeniu statku nie ma lodówki. Żywność przygotowywana jest w taki sposób, aby nie wymagała chłodzenia – szczelnie pakowana lub suszona.
Innym popularnym i wydawałoby się niewinnym produktem jest chleb. Okazuje się, że okruszki pieczywa w stanie nieważkości mogą być niebezpieczne dla ludzi, ponieważ grożą zadławieniem podczas przełykania. Rozwiązaniem problemu pieczywa okazała się meksykańska tortilla. Pakowanie w atmosferze azotu zapobiega dostawaniu się do niej tlenu, który sprzyja tworzeniu się pleśni. Obecnie tortilla to jeden z podstawowych produktów spożywczych astronautów.
Brak też świeżych warzyw i owoców. Kosmonauci mogą je spożywać maksymalnie do 2 dni od rozpoczęcia wyprawy, zanim rozpocznie się proces psucia. Owoce lub warzywa są zazwyczaj suszone lub poddawane liofilizacji.