Kuchnia wschodniej Europy to kiedyś wytworna, nieco tłusta kuchnia włościańska, która z czasem wymieszała się z prostą, biedną kuchnią chłopską. To z jednej strony tradycja, w której smaki przechodziły z pokolenia na pokolenie, a z drugiej – ogromna różnorodność i rozmaite wpływy. Znajdziemy w niej akcenty zarówno rzymskie, greckie, tatarskie jak i zachodnioeuropejskie.
Specjały ze wschodu – tajemnice kuchni wschodnioeuropejskiej
WYKWINTNA KUCHNIA ROSYJSKA
Kuchnia rosyjska to jedna z najstarszych europejskich tradycji kulinarnych. Niezwykłe bogactwo ryb morskich i słodkowodnych, mięs, grzybów oraz warzyw i owoców sprawiło, że jest ona niezwykle różnorodna. Zupy, mięsa, dania mączne, sałatki – wybór dań jest naprawdę imponujący.
W kuchni rosyjskiej znajdziemy oryginalne w smaku przetwory z warzyw i owoców, które mogą być jedzone zarówno samodzielnie, jak również stanowić składnik innych potraw. Mięsa są zazwyczaj gotowane, duszone, pieczone, rzadziej smażone. Wśród przypraw i warzyw króluje natomiast cebula, chrzan, koper, gorczyca, anyż, majeranek, cynamon, estragon, imbir, kminek, liść laurowy, mięta, pieprz, tymianek, musztarda.
Charakterystyczną cechą rosyjskiej kuchni jest natomiast obfitość dań z ciasta drożdżowego. Pierogi, kulebiaki, watruszki z nadzieniem mięsnym, rybnym, warzywnym, serowym podaje się tu tak wytrawnie, jak i na słodko.
Kuchnia rosyjska to oczywiście również kawior – kiedyś jedzony przez najuboższych, a dziś stanowiący synonim luksusu i bogactwa. Uzyskiwany z ryb jesiotrowatych stał się symbolem rosyjskiej kuchni.
Kuchnia rosyjska jest również bogata w zupy. Soljanka, szczi, rosolnik czy ucha doskonale sprawdzają się zwłaszcza w zimnych rejonach kraju.
Ucha to zawiesista zupa z różnych gatunków ryb, selera, pietruszki i cebuli, przyprawiana najczęściej solą, pieprzem i zielem angielskim. Po ugotowaniu, wywar jest odcedzany i gotuje się w nim większe kawałki ryb. Podawana jest z koperkiem i plasterkami cytryny.
ZIEMNIACZANA KUCHNIA BIAŁORUSKA
Ta prosta kuchnia, powstała… z biedy. Ziemniaki, nazywane drugim chlebem stanowią bowiem na Białorusi podstawę większości potraw. Przygotowuje się je na wszelkie sposoby. Tarte, tłuczone, w mundurkach, mieszane z mąką, ciastem drożdżowym, stanowią główny składnik placków, pierogów, babek czy zrazów.
Na co dzień była to kuchnia głównie warzywna i owocowa, bazująca na tym, co rosło na przydomowych w ogrodach, sadach i polach. Oprócz ziemniaków popularne są także kapusta, marchew, groch czy bób, ale nie mniej ważne są grzyby, leśne jagody, zioła, ryby czy mleko.
Traktowane jako luksusowe dania mięsne przygotowywano zazwyczaj jedynie podczas świąt lub innych ważnych wydarzeń rodzinnych.
Białorusini słyną także z dużego spożycia słoniny, jadanej głównie zimą. Dla wzbogacenia większości potraw używa się również śmietany. Ponadto, podobnie jak w całej kuchni wschodniej w białoruskich kuchniach niezwykle ważny jest chleb.
Na Białorusi warto spróbować pikantnego wypieku – pierekaczewnika, wywodzącego się z kuchni tatarskiej. Robiony jest z ciasta makaronowego układanego warstwami z nadzieniem mięsnym, serowym lub jabłkowym, a następnie zawijany w półksiężyc i pieczony. Spożywa się go na ciepło lub na zimno.
KUCHNIA UKRAIŃSKA – SMACZNA, ALE TŁUSTA
Kuchnia ukraińska obfituje w dania tłuste i ciężkostrawne. Popularne są tu potrawy mączne, kasze i ziemniaki, często polewane śmietaną lub tłuszczem.
Ukraina uważana za „spichlerz Europy” kocha chleb. Jest on nie tylko podstawowym składnikiem codziennych posiłków, ale i integralnym elementem licznych obrzędów i zwyczajów. Istotną rolę odgrywają tutaj także mięso, ryby i warzywa. Podobnie jak na Białorusi tu także króluje słonina, występująca w każdej możliwej postaci – wędzonej, duszonej, słonej, a nawet słodkiej. Słoninę jada się zwykle z chlebem i musztardą lub z ziemniakami. Dodaje się ją także do zup i faszeruje nią mięsa.
Warto spróbować tu tradycyjnych naleśników – młynci. Podaje się je z kawałkami ryby, mięsa, z roztopionym masłem lub gęstą śmietaną. Młynci można spróbować również w wersji na słodko z konfiturą bądź cukrem.
KUCHNIA Z FANTAZJĄ, CZYLI MOŁDAWIA
Odważne połączenie rożnych smaków i składników sprawia, że mołdawskie kulinaria są uważane za jedną z najciekawszych kuchni świata.
Charakter mołdawskiej kształtował się pod wpływem kultury rzymskiej, greckiej, tureckiej, ukraińskiej, zachodnioeuropejskiej i rosyjskiej. Ogromną rolę odgrywają w niej warzywa, spożywane zarówno na surowo, jak również gotowane, smażone, pieczone, nadziewane, duszone lub kiszone. Do najczęściej wykorzystywanych w kuchni należą: fasola, ciecierzyca, kapusta, bakłażan, kabaczek, papryka, pomidor, ogórek, por czy dynia.
Trudno wyobrazić sobie kuchnię mołdawską bez mięsa i zup. Szczególnie popularne są pieczony i grillowany kurczak, pulpety czy duszona jagnięcina. Chętnie jada się też ziemniaki, wszelkie rodzaje bryndzy oraz zboża, w szczególności kukurydzę.
Mamałyga – potrawa, właśnie ze wspomnianej kukurydzy, stała się symbolem Mołdawii. Kiedyś kojarzona z ubóstwem, dzisiaj stanowi jej wizytówkę.
To rodzaj dość gęstej papki, która powstaje przez gotowanie mąki lub drobnej kaszy kukurydzianej z dodatkiem swojskiego masła. Serwowana jest z bryndzą, skwarkami lub śmietaną. Świetnie smakuje także z sosami np. pikantnym sosem czosnkowym – mużdiejem lub gulaszem.
Mamałygę możemy również przygotować sami, wypróbujcie koniecznie poniższy przepis!
Będziemy potrzebować:
- 25 dag mąki kukurydzianej lub kaszy kukurydzianej,
- 3-4 szklanki mleka (w zależności od konsystencji, jaką chcemy osiągnąć),
- 15 dag masła,
- sól, pieprz do smaku.
Zagotować mleko i dodać masło. Następnie wsypać mąkę i posolić. Gotować na słabym ogniu bez przykrycia, aż masa będzie bardzo gęsta, od czasu do czasu mieszając, aby nie przywarła do dna naczynia. Podawana na ciepło, mamałyga stanowi doskonały dodatek do dań obiadowych, zastępując z powodzeniem ziemniaki czy kaszę. Podana z owocami lub słodkim sosem, stanie się smacznym deserem, który polubią zwłaszcza dzieci.
Mamałygę możemy również wyłożyć do wysmarowanej masłem foremki i poczekać aż ostygnie. Ostudzoną masę kroimy w paski lub kwadraty, traktując jako przekąskę na zimno, albo zapiekamy w piecu lub na grillu i podajemy na ciepło. Możliwości jest naprawdę bardzo wiele. W zależności od własnych upodobań możemy jeszcze wzbogacić mamałygę ziołami, startym serem czy np. kostką bulionową.
Smacznych eksperymentów!