Czy cholesterol może przyczynić się do wystąpienia poważnych problemów sercowo-naczyniowych? American Heart Association kwestionuje zasadność dotychczasowych badań w tym temacie.
Czy cholesterol i jajka naprawdę szkodzą sercu?
Wiele mówi się na temat szkodliwości cholesterolu, w szczególności w kontekście ryzyka wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych. Czy jednak rzeczywiście jest on dla nas niebezpieczny? American Heart Association (AHA) twierdzi, że nie ma jednoznacznego powiązania między cholesterolem pokarmowym a ryzykiem wystąpienia problemów naczyniowo-sercowych.
Cholesterol i jajko – weryfikacja dotychczasowych badań
American Heart Association opublikowało w czasopiśmie “Circulation” nowy poradnik naukowy, w którym stwierdza się, iż nie ma bezpośredniego powiązania między cholesterolem pokarmowym a chorobami sercowo-naczyniowymi. Do tej pory zalecaną dawką spożycia tej substancji tłuszczowej było nie więcej niż 300 mg dziennie, jednak po przeanalizowaniu dostępnych badań stwierdzono, że nie sposób jest zidentyfikować bezpośredni związek wskazujący na negatywny wpływ cholesterolu na zdrowie człowieka.
Co więcej, dotychczasowe badania, które na taki związek wskazywały, zakwestionowano z powodu braku możliwości ocenienia wpływu innych czynników dietetycznych na ich wyniki. A zatem, w świetle najnowszej analizy, AHA oraz American College of Cardiology zrezygnowały z określania rekomendowanej ilości cholesterolu obecnej w codziennej diecie.
Jeśli zaś chodzi o jajko, które, jak się przyjmuje, zawiera 185 mg cholesterolu, poszczególne badania prezentują różne wyniki. Kilka z nich przeprowadzono na mieszkańcach USA, Finlandii, Szwecji i Iranu. Pozwoliły one ustalić, iż nie ma związku pomiędzy ilością spożywanych jaj a ryzykiem wystąpienia choroby wieńcowej. Z kolei inne badania na populacji USA i Szwecji wskazały, że spożycie więcej niż jednego jajka dziennie zwiększa ryzyko wystąpienia niewydolności serca o 10-30%, dotyczy to jednak wyłącznie mężczyzn.
Zdrowe wzorce żywieniowe zamiast liczenia ilości cholesterolu w diecie
Zmiany w metodach badań epidemiologii żywieniowej oraz różnice charakteryzujące poszczególne populacje nie pozwalają wyciągnąć jednoznacznych wniosków na temat wpływu ilości spożywanego cholesterolu oraz jaj na zdrowie człowieka. Warto zatem przywiązywać wagę do szerszego spektrum wyborów żywieniowych, nie zaś wyłącznie do tych dwóch elementów diety. Z pewnością zdrowe nawyki pozwolą nam wypracować takie diety, jak śródziemnomorska czy DASH, które charakteryzuje stosunkowo niewielka ilość tłuszczów nasyconych, są natomiast bogate w warzywa, owoce, orzechy, chude mięso, ryby czy produkty pełnoziarniste.
Warto w tym miejscu wyróżnić również trzy grupy osób, dla których ilość spożywanego cholesterolu może mieć znaczenie. Pierwsza z nich to laktowegetarianie. Ponieważ w ich diecie ta substancja tłuszczowa nie występuje, rekomenduje się im zwiększenie ilości spożywanych produktów mlecznych oraz jaj. Z kolei osoby borykające się z dyslipidemią, szczególnie cukrzycy oraz osoby z podwyższonym ryzykiem niewydolności serca, winny zwracać szczególną uwagę na ilość spożywanego cholesterolu. Trzecia grupa to seniorzy. Pod warunkiem prawidłowego profilu lipidowego zaleca im się spożywanie dwóch jaj dziennie.